Translate

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Smutny

Smutny imagin o Liamie.

Nazywałaś się Danielle byłaś dziewczyną Liama.
Lecz w tej chwili musiałaś go wyjątkowo wspierać.
Ponieważ zmarł jego przyjaciel Robi.

Gdy byliście na cmentarzu widziałaś spływające po policzkach łzy twojego chłopaka .
Było Ci go bardzo żal , bo zaraz po tym miał jechać w trasę.

2 tygodnie pózniej...

Pakowałaś rzeczy Liama i nie mogłaś pogodzić się z myślą o rozstaniu se swoim kochanym.

3 godz. pózniej...

Byliście już na lotnisku nie mogłaś patrzeć na chłopaka który wsiada do samolotu .Ostatni raz ujrzałaś jego twarz a , z twojego oka poleciała słona łza.

Zostałaś sama. Wielki dom a ty nie mogłaś znalezć sobie żadnej roboty.

Był sobotni wieczór siedziałaś sama na kanapie w salonie zajadając się chipsami.Gdy nagle przerzucając kanał zobaczyłaś wiadomości a  na ich głównym nagłówku widniał napis KATASTROFA SAMOLOTU!!!

Od razu do głowy zaczęły przychodzić najciemniejsze scenariusze.
Miałaś ,,dobre przeczucia,,

Zadzwonił telefon a zdenerwowana Elenor drżącym głosem powiedziała
-Przyjeżdzaj natychmiast naszym chłopcom rozbił się samolot!
 Chciałaś zapytać gdzie jest ale się rozłączyła .

Zdenerwowana chodziłaś po pokoju słuchając dalej wiadomości wkrótce podano adres szpitala ,,Szpital św.Kingi w Manchesterze,,.

Szybkim ruchem przyrzuciłaś bluzę która była pod rękom zabierając   tylko portfel , nie zwracając uwagi nie zamknęłaś drzwi.

Pędząc na postój Taxi.
Weszłaś do pierwszej z nich i powiedziałaś do Manchesteru.
 Kierowca zrozumiał i nie pytając zaczął pędzić jak najszybciej.
.
Dojechałaś do wyznaczonego miejsca.
I tam zobaczyłaś coś czego nigdy byś nie chciała ujrzeć.
Widziałaś jak lekarze walczą o jego życie po 5 min. jego już nie było.

Lekarze przykryli go białym prześcieradłem , jeden z nich zapytał się czy jesteś kim z rodziny odpowiedziałaś tak jestem dziewczyną Liama.

Spytałaś czy możesz jeszcze raz wejść na sale - wpuszczono cię miałaś 10 min.

Gdy nikt nie patrzył odchyliłaś białe płótno ujrzałaś jego bladą i zimną twarz.
Ostatni raz go pocałować i przytuliłaś jego dłoń do swojego serca.
Zanim wyszłaś popatrzyłaś na zegarek była 14 ;25.

Powróciłaś do Londynu tak również odbył się pogrzeb.

Po dwój dniach poszłaś do studia tatuaży i na lewej piersi wytatuowałaś sobie godzinę pożegnania tego ostatniego 14;25

Gdy to zrobiłaś napisałaś list pożegnalny do rodziców i pojechałaś do Manchesteru do tego szpitala w którym odszedł i tam w tym korytarzu w tym pokoju wbiłaś sobie nóż leżący obok w serce .


DLACZEGO!?
Bo chciałaś z nim żyć na WIEKI RAZEM.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz